sobota, 10 listopada 2018

100 lat Niepodległej - lekcja otwarta










Hymn

W listopadowym słońcu bawią się małe dzieci
- Kiedyż ten Orzeł Biały naprawdę już przyleci? -
Podnoszą główki płowe i śmieją się z radości,
a orła wciąż nie widać w błękitnej wysokości.

Zagubił się w obłokach gdzieś na słonecznym szlaku...
- Czyż ty już nie przylecisz, królewski biały ptaku? -
Tam, gdzie świeciło słońce i dzieci się bawiły,
szedł kupiec z naprzeciwka i słyszał co mówiły.

Więc stanął i powiedział: - Ten orzeł nie jest ptakiem,
lecz tylko haftowanym na chorągiewkach znakiem. -
Przycichły ze zmartwienia i posmutniały dzieci...
- Ten orzeł nie jest ptakiem, ten orzeł nie przyleci! -

To słyszał żołnierz polski, co szedł tą samą drogą
i po nierównym bruku drewnianą stukał nogą.
Snadź żal mu się zrobiło radości małych dzieci,
bo rzekł: - Nie wierzcie kupcom nasz orzeł dziś przyleci.

- Ja już mu nie dam rady, niech które z was go złowi... -
I dzieci uwierzyły polskiemu żołnierzowi.


Narrator: Było to dokładnie 100 lat temu. 11 listopada 1918 roku. Jak zwykle dzieci poszły do szkoły, ale ten dzień był inny niż pozostałe. Na ulicach panowała niezwykła atmosfera wielkiego wydarzenia. Nie znano wtedy radia, telewizji ani oczywiście komputerów, a wiadomości rozchodziły się głównie przez gazety. Tego dnia mówiono o jednym – Polska znów była niepodległym państwem.



Piosenka: Co to jest niepodległość

Kiedyś Rosja, Austria i Prusy na Polskę mieli chytre zakusy.
Niestety w końcu im się udało i zagrabili Polskę całą.
Przez długie 123 lata nie było nas na mapie świata.
 I jak to czasem mówią dorośli wtedy nie było niepodległości.

Ref. Co to jest niepodległość teraz wiem już na pewno.
Każde dziecko dziś woła to polski dom, polska szkoła.
Co to jest niepodległość teraz wiem już na pewno.

Zaraz po I wojnie światowej powstały piękne mapy już nowe.
Tak właśnie nasza historia biegła że Polska dzisiaj jest niepodległa.

Ref. Co to jest niepodległość…
Jedenasty listopada 1918 Zapamiętamy już na zawsze.

Ref. Co to jest niepodległość...


Wiersz:   
O, Polsko! Święte Twe imię
Prawdziwie jesteś
Nieprawdy opowiadano o Tobie
Mówiono, że leżysz w grobie…


Narrator:
Zaborcy (czyli Rosja, Prusy i Austria) mówili, że Polski nigdy już nie będzie. Podzielili nasz kraj między siebie zmazując go tym samym z mapy świata. Ale Polacy nigdy nie pogodzili się z niewolą – wiedzieli, że są Polakami. Każde pokolenie uważało za swój święty obowiązek walczyć o wolność.

Z karabinem na tanki, z bagnetem na działa
szli do nierównej walki szaleńcy zuchwali.
Polska od nich najcięższej ofiary żądała,
Więc szli do kontrataków… Szli i umierali…

Cześć wam, rycerze Polski, za trud, za życie młode,
Cześć walczącym za wolność, za naszą swobodę!

Piosenka – „DZIEWCZYNA Z GRANATM”
Narrator: Walka o ojczyznę trwała w sumie 123 lata – przez tyle lat Polski nie było na mapie świata. Było tak wiele prób odzyskania upragnionej wolności, lecz wszystkie kończyły się klęską. Dopiero wybuch pierwszej wojny światowej przyniósł nadzieję na odzyskanie suwerenności, gdyż państwa zaborcze, które zagarnęły nasz kraj, znalazły się w przeciwstawnych obozach. To właśnie ta wojna przyniosła Polsce niepodległość. Niepodległość okupioną krwią wielu rodaków wcielonych do armii rosyjskiej, pruskiej lub austriackiej. I tak Polak musiał walczyć przeciwko Polakowi.


Rozdzielił nas, mój bracie,
zły los i trzyma straż –
w dwóch wrogich sobie szańcach
patrzymy śmierci w twarz.
W okopach pełnych jęku,
wsłuchani w armat huk,
stoimy na wprost siebie –
ja – wróg twój, ty – mój wróg!
Las płacze, ziemia płacze,
w pożarach stoi świat,
a ty wciąż mówisz do mnie:
– To ja, twój brat... twój brat! –
O nie myśl o mnie, bracie,
w śmiertelny idąc bój
i w ogniu moich strzałów,
jak rycerz, mężnie stój!
A gdy mnie z dala ujrzysz,
od razu bierz na cel
i do polskiego serca
moskiewską kulą strzel.
Bo wciąż na jawie widzę
i co noc mi się śni,
że Ta, co nie zginęła,
wyrośnie z naszej krwi.

„MURY”

Narrator: 1918 rok - wielka radość. Koniec wojny, a 11 listopada Polska odzyskuje niepodległość.

Nie zginęła! Zmartwychwstała!
Mimo wrogich burz.
Wstała wielka i wspaniała
w blasku jasnych zórz.
Spadły pęta i kajdany.
Pierzchnął zdrady wróg.
Czas wolności znów nam dany
Wrócił nam ją Bóg.



Dziękujemy za uwagę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz